wtorek, 2 sierpnia 2011

królewna i królik.

Dzisiaj odrobina tego, co chyba nigdy nie przestanie zapierać mi tchu w piersiach. To dzięki takim perełkom moje odkładane wciąż plany związane z ilustracją ostatnio powracają. Chyba nikogo nie dziwi kariera, jaką zrobiły dziewczyny? Panie i Panowie, w rolach głównych Kris i Fifi!






 Pół roku temu Fifi wydała książkę o modzie, pełną cennych, króliczych rad.





Nigdy nie sądziłam, że zakocham się w króliku. Jak widać, to wcale nie jest takie trudne!