Za nami New York Fashion Week. Mimo że za oknami zaczyna się jesień, projektanci prezentują już kolekcje na wiosnę/lato 2012. Jak to będzie wyglądać? W najbliższym czasie będę przyglądać się temu, co królowało na wybiegach w Nowym Jorku i systematycznie publikować to, co moim zdaniem w projektach na odległe lato jest najbardziej interesujące.
Na pierwszy rzut - Diane von Furstengerg. To, co mi się w jej kolekcji podoba, to typowy, nowojorski luz, wielkomiejska nonszalancja. Są luźne marynarki, zmysłowe, ale nie wyzywające bluzki z dekoltem, wzorzyste sukienki koktajlowe i kolorowe szorty. Całość raczej stonowana, krzykliwa w dodatkach. No i - to, co według mnie bardzo ważne - detal! Błyszczące paski z saszetkami zapinane w talii, buty z charakterystycznie ściętymi noskami i małe, mieszczące się w dłoni torebki.
