sobota, 24 września 2011

Marylin, Stone, Moon, vintage.

Luźne skojarzenia. Sesje stylizowane na lata 60., oryginalne ujęcia Marylin Monroe, skany fotografii dawno pokrytych patyną, sesja Moon do kalendarza Pirelli. Moja dzisiejsza wizualna burza mózgu.

Lara Stone
Moon dla Pirelli





Lara Stone


Michele Williams Vogue 2011




Moon dla Pirelli


state of emergency by Steven Meisel

Sesja stara, piękna i - jak na Meisel'a przystało - doskonale pornograficzna. 






Mert & Marcus i Vodianova

Tak, jak już niedawno pisałam - są sesje, które dają mi nadzieję i siłę. Nadzieję - że w moim planie zawodowym wszystko prędzej, czy później potoczy się torem, który ja ustalę, że wszystko się ułoży. Siłę - żeby robić dalej. Piękne i przemyślane zdjęcia, z których emanuje nie tylko dobry styling i profesjonalizm zarówno fotografa jak i modeli, ale przede wszystkim uczucie i pasja, sentymentalnie rzecz ujmując, łapią mnie za serce. Pozwalają mi od czasu do czasu pomyśleć o modzie, że jest niesamowita. Pozwalają mi też pomarzyć - o tym, że chociaż poziomowi polskiej fotografii mody wciąż daleko jest do tego prezentowanego przez zachodnie magazyny branżowe, a poprzeczka ustawiona jest naprawdę wysoko - kiedyś do niej doskoczymy. Ja wciąż w to wierzę i marzę - o takiej fotografii mody.











piątek, 23 września 2011

Meisel i Bundchen.

Za co uwielbiam Meisela? - że to zrobił. A za co szanuję Gisele? - że mu na to pozwoliła. Takie rzeczy wyprawia się tylko w Vogie Italia. Tutaj nie tylko mówi się, że moda to zabawa i świat nierzeczywisty - gdzie wszystko wolno, bo wszystko jest możliwe. Głupie miny, pozy jak z sesji powstałej w wyniku babskiego wieczoru zaprawianego kilkoma butelkami wina? Tak to wygląda i tak o tym lubię myśleć. "Rubber soul"? Nie, po prostu Steve i Gise upili się i wyprawiali głupoty. 












Aram Bedrossian

Wspaniała sesja Arama Bedrossiana inspirowana Pretty Woman. Jako modelka - Nicole Trunfio. Strzał w dziesiątkę. Jeśli sprzedawać modę za pomocą emanacji seksem, to tylko w taki sposób, proszę.